Jak przygotować i przechowywać wysłodki buraczane?

Tworząc mieszankę paszową dla określonej grupy zwierząt, trzeba uwzględnić ich zapotrzebowanie na energię i wszystkie składniki: białko, tłuszcz czy węglowodany. Zmiana poziomu któregoś z nich może na dłuższą metę mieć negatywny wpływ na zdrowie lub wydajność danej sztuki. Dzięki odpowiedniemu doborowi poszczególnych elementów można również wpływać na rozwój pewnych cech, minimalizować ryzyko wystąpienia niektórych schorzeń czy wspomagać rekonwalescencję i naturalne procesy zachodzące w ciele krowy czy świni.
Jednak nawet prawidłowe dawkowanie nie zapobiegnie kłopotom, jeśli jakość podawanego pokarmu będzie niska lub jeśli jedzenie będzie zepsute, na przykład na skutek złego przechowywania. Jedną z popularniejszych i chętniej stosowanych na gospodarstwach pasz są wysłodki buraczane. Powstają jako produkt uboczny podczas produkcji cukru z buraków, a cechują się wysokimi wartościami odżywczymi i smakowymi. Ich pierwotna postać zawiera jednak dużo wody, co zmusza hodowców do szybkiego skarmienia produktu, w przeciwnym bowiem razie ulegnie zepsuciu.
Doskonałym sposobem na zakonserwowanie paszy, a jednocześnie niepowodującym utraty wartości odżywczych, jest kiszenie. Można je przeprowadzić we własnym gospodarstwie, ponieważ nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Kiszenie najlepiej przeprowadzić w balotach, rękawie foliowym lub silosie. Próba zakonserwowania wysłodków w pryzmie pod folią może się nie powieść ze względu na słabe ubicie.
W profesjonalnych sklepach z paszą, takich jak Agrovet, dostępne są też produkty suszone, które można przechowywać jak pozostałe suche karmy, zwracając jedynie uwagę na dostęp świeżego powietrza. Przed podaniem suche wysłodki należy jednak namoczyć i zmieszać z paszą objętościową. Jest to karma bardzo chętnie spożywana przez bydło, konie i trzodę.
Skomentuj wpis